Autor |
Wiadomość |
kasienka |
Wysłany: Sob 19:09, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
niee... jak robiłysmy murzynka dla Łukasza.. |
|
|
xXpatrycjaXx |
Wysłany: Sob 17:03, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
Kasiu u mnie w domkumówi (używaj polskich znaków) na to "legumina"... Już cci o tym mówiłam jak robiliśmy murzynka dla Basi:) |
|
|
kasienka |
Wysłany: Sob 0:19, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
nie no napisz... przeciez to tylko nazwa czegoś...albo chociaż w pw... |
|
|
Basia |
Wysłany: Sob 0:11, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
hmmm. napisał bym Ci jak się nazywa ale się wstydzę.... he he |
|
|
kasienka |
Wysłany: Pią 23:47, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
tak....potwierdzam przepis Basi jest bardzo prosty(osobiście robiłam i o dziwo wyszło) i w dodatku jest to baaaardzo smaczne coś....bo w sumie nie wiem jak to (używaj polskich znaków) nazywa.... i z bananami, specjalnie dla Qbera:)
pozdrawiam:) |
|
|
Witkacy15 |
Wysłany: Czw 22:44, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
pyszny temat...
hmm a pamiętacie murzynka którego wspólnie z Sebom i Krystianem piekliśmy na spotkanie
"MURZYNEK ala wiktor, seba, krycha"
-kostka margaryny
-szklankę cukru
- 3 łyżki kakao
-2 szklanki mąki
-proszek mały(lub 2 łyżki)
-4jajka
-olejek waniliowy(ale ja wole rumowy)
-powidła mały słoiczek( w zasadzie kilka łyżek)
wzasadzie wszystko wymieszać
ewntualnie roztrzepać białka i delikatnie dodać do masy
wylać na wysmarowaną blache i wstawić na 180 C przez 40 minutek |
|
|
p. Asia |
Wysłany: Czw 0:47, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
Tak, kojarzę, ale wiesz, jakoś wtedy nie pomyślałam, aby wziąć przepis... Niedługo z niego chyba skorzystam, bo ostatnio dość często sprawdzam swoje umiejętności kulinarne Cieszę się z tego
Jeszcze byłoby dobrze, gdybym nauczyła się mięso przyrządzić, tak jak mamusia zawsze robi... |
|
|
Basia |
Wysłany: Śro 17:58, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
ACHA!!! owoce i ciastka dodawajcie oczywiście dopiero po zmiksowaniu żeby były w kawałkach... |
|
|
Basia |
Wysłany: Śro 17:53, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
nom
Asiu -zdaje się że nawet to jadłaś pod koniec zeszłego roku szkolnego na spotkaniu GPS nie długo przed wymianą. Nie wiem czy pamiętasz....
Sandra- to naprewdę świetny pomysł. napewno wyjdzie a jak byś jeszcze czegoś nie wiedziała co do przepisu to pytaj ale myślę że wszystko napisałam.
Życzę smacznego i cieszę się że mój pomysł cieszy się takim powodzeniem...
Pozdrawiam... |
|
|
hugolina |
Wysłany: Śro 16:59, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
ja jak mi (używaj polskich znaków) chce czegoś słodkiedgo to zazwyczaj robie sobie "cukierki"
trzeba na patelni rozpuścić margaryne (iloś zalerzy od tego jaka duża porcje chcemy:))
nastepnie dodawać cukru (na oko) , kakao, i (używaj polskich znaków) śmietany to wszystko razem smarzyć do uzyskania wystarczajacej gestości nastepnie dla smaku jak ktoś lubi można dodać rodzynki to wszystko wlać do jakiegoś półmiska i poczekać aż (używaj polskich znaków) ostudzi i zgestnieje i gotowe:)
ahh niewiem czy Wam wyjdzie sadze że tak bo łatwo jest zrobić a trudniej napisać
SAMCZNEGO:)
Basiu ja chyba skorzystam z przepisu i na niedziele zrobie rodzince:) |
|
|
Qber |
Wysłany: Śro 16:29, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
mmm.. ja bym sobie do srodka dodał banany.. mmmm pychota |
|
|
p. Asia |
Wysłany: Śro 15:40, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
Fajny przepis Basiu |
|
|
Basia |
Wysłany: Śro 12:02, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
ja bardzo lubę robić różne desery a jeden znich jest poprostu super samczny:
1 trzeba ugotować 2 opakowania galaretki ( używająć o połowę mniej wody)
2 należy ubić śnieżkę( używając o połowę mniej mleka)
3 Kiedy zauważycie że galaretka zaczyna gęstnieć (ale jeszcze nie zastygła)wystarczy zmiksować te dwie rzeczy (śnieżkę i galaretkę)
4 można dodać tam do środka różne rzeczy : np.:owoce lub pokruszone ciastka ( takie w kawałkach)
5 potem trzeba to wylać do jakiejś formy (to może być jakaś szklana miska albo takie naczynie żaroodporne)( i wtedy można jej wierzch wyłożyć ciastkaimi petite-beure ( ale nie trzeba))
6 wystarczy poczekać aż zastygnie
7 potem żeby było łatwiej wyjąć z formy wystarczy włożyć na chwileczkę formę do gorącej wody (ale tak żeby woda nie nalała się do środka) i obrócić do góry nogami.... ( nad jakimś tależem oczywiście...)
gwarantuje że każdemu się uda i napewno będzie pyszne....
najlepsze jest latem.... naprawdę warto spróbować!
pozdrawiam cieplutko |
|
|
Agnieszka |
Wysłany: Wto 17:33, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ja robię dla całej rodziny pierniki na Święta. Jest ich baardzo dużo i zajmuje to pół dnia, ale efekt końcowy jeste warty ciężkiej pracy Pierniczki (używaj polskich znaków) niedługo trzeba będzie upiec więc na pewno wam przywioze |
|
|
Qber |
Wysłany: Wto 16:26, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
hehe.. wiesz (używaj polskich znaków) (używaj polskich znaków) pochwalic ze nigdy nie przypaliłem wody bo... odkąd pamietam mam czajnik elektryczny .. a i co do schabowych to (używaj polskich znaków) umim zrobic .. |
|
|