Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pon 20:19, 15 Wrz 2008    Temat postu:

ja osobiście uwielbiam chodzić do filharmonii, opery,teatru i wszytskiech "kulturowych" miejsc:) a fiharmonia to może bardziej mnie przyciąga od pozostałych bo sama gram i zawsze inaczej jest iść sobie posłuchać jak ktoś wymiata milion razy szybciej i lepiej od Ciebie xD ogólnie muzyka do relaksu i oderwania się od wszystkiego:)
Agnieszka
PostWysłany: Nie 22:57, 14 Wrz 2008    Temat postu:

A ja lubię i choć w filharmoni byłam poprostu zmęczona po całym dniu, to muzyka mi się podobała. Za tydzień idę do opery a za dwa do teatru, naprawdę polecam, dobrze jest czasem się wyrwać, na chwilę usiąść i posłuchać na żywo, a nie przez słuchawki czy w telewizji... Wink
GPSylwia
PostWysłany: Nie 22:02, 14 Wrz 2008    Temat postu:

"Śmierdziało" starymi ludźmi?!...Wiktor, a Ty nie pachniesz?? Nie, przepraszam, zszokował mnie ten komentarz.
Witkacy15
PostWysłany: Nie 21:06, 14 Wrz 2008    Temat postu:

To ja się wyłamie...ludzie nie chodzą do filharmonii, opery, kina i żyją wiec im zapewne do życia potrzebę nie jest. Czy mi jest potrzebne szczerze nie wiem siedziałem sobie w tym 1 rzędzie przez pierwsze 15 minut słuchałem i doszedłem do wniosku że taka muzyka pobudza wyobraźnie jazda była jak się oczy zamknęło i tylko czekało na to co się przed oczyma ukarze i co się z tym będzie działo po kolejnych minutach słuchanej muzyki. Potem to tylko zastanawiało mnie jak ci wszyscy muzycy w te struny trafiali, I ciągle się zastanawiałem czemu oni wogule się nie patrzą na tego dyrygenta, Czy on wogule jest potrzebny??czy ta orkiestra mogła by sama grać?? Ogólnie to fajnie było, tyle super instrumentów takich wielki i takich malutkich. Ale śmierdziało starymi ludźmi w środku i dłużyło się pod koniec

J jak tu Krys napisał czasami można było się pośmiać, szczególnie ze środkowego śpiewaka (faceta) gdy śpiewał to tak strasznie górna warga mu się podnosiła i to tak śmiesznie wyglądało

Albo jak ta barierka dyrygenta miało się zaraz przewrócić gdy tylko on się o nią opierał Very Happy
GosiakGPS
PostWysłany: Nie 20:16, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Ja jestem dosyć częstym gościem w filharmonii i naprawdę lubię tam przyjechać i posłuchać klasyki =) Muzyka klasyczna wycisza, zachwyca i ukazuje inaczej muzykę. Często słyszymy np. w radio muzykę, która grana niekiedy na tych samych instrumentach (np. Apocalyptica) brzmi zupełnie inaczej...

A jednak muzyka potrafi nas zadziwić...

I żałuję, że akurat w tym roku nie udało mi się z Wami pójść na koncert... =( Ale postaram się to nadrobić. =)
krysti4n91
PostWysłany: Nie 19:50, 14 Wrz 2008    Temat postu:

..
Qber
PostWysłany: Nie 18:51, 14 Wrz 2008    Temat postu:

każdemu przyda się chwila od chamienia Very Happy niektóre kawałki mogą być naprawdę fajne i wpadające w ucho SmileSmile
Ewa
PostWysłany: Nie 11:59, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Oczywiście, że jest nam potrzebna. Tak od czasu do czasu czegoś innego posłuchać nie zaszkodzi a niektórym nawet pomoże. Ale osobiście i tak wolę operę.
glacor
PostWysłany: Nie 0:54, 14 Wrz 2008    Temat postu: Czy jest na potrzebna filharmonia?

No właśnie. CZy ona nam jest potrzebna? Czy nie lepiej posłuchać muzy na mp3? Można sobie do woli zmieniać repertuar i nie ma tego całego nadęcia. A co Wy o tym sądzicie?

Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style by Vjacheslav Trushkin